Path: news-archive.icm.edu.pl!news.mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionie
r.net.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tp
i.pl!not-for-mail
From: tren R <t...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Są darze i są daże. A także sondaże.
Date: Mon, 05 Nov 2007 23:59:56 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 54
Message-ID: <fgo7bb$ngk$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <1...@e...googlegroups.com><ff8ng7$25k$1@inew
s.gazeta.pl>
<ff8p5b$dip$1@nemesis.news.tpi.pl><ffjc64$66c$1@inews.gazeta.pl>
<ffkepo$97d$4@news.onet.pl><ffkl9g$53g$1@inews.gazeta.pl>
<ffksb7$1v2$2@news.onet.pl> <ffm4oe$coo$1@inews.gazeta.pl>
<fgapc8$p9e$1@atlantis.news.tpi.pl> <fgb38r$7k6$1@inews.gazeta.pl>
<fgbt1v$52m$1@atlantis.news.tpi.pl> <fgdnlv$bs$1@inews.gazeta.pl>
<4...@p...pl> <fglqvh$23o$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cmr95.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1194303661 24084 83.31.145.95 (5 Nov 2007 23:01:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Nov 2007 23:01:01 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.6 (Windows/20070728)
In-Reply-To: <fglqvh$23o$1@inews.gazeta.pl>
X-Antivirus: avast! (VPS 071031-1, 2007-10-31), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:386293
Ukryj nagłówki
michal pisze:
> To się zgadza, ale ten wpływ nie jest demoniczny. Nie doceniasz
> zmieniajacych się warunków ekonomiczych, edukacyjnych, zwyczajowych,
> zmieniającej się mody (tej ideologicznej też), nawet technologii. Twói
> rodzice tez chodzili do szkół komunistycznych i nie ma to żadnego
> związku z Twoimi poglądami w żadnej dziedzinie. Te poglądy kształtujesz
> sobie z innych źródeł niz rodzinne.
mylisz się zasadniczo. związek miedzy poglądami rodziców a ich dzieci
jest zasadniczy. nie zawsze i wszędzie, ale jest to reguła ogólna.
>> a ja bym wolał, żebyś nie ubolewał, tylko wytłumaczył mi jak łosiowi,
>> że koleżeństwo nie znajduje odzwierciedlenia w biznesie :)
>
> To samo, co wyżej. Śmiem twierdzić nawet, że tak powinno być. Zawsze do
> załatwienia czegoś trudnego szuka się odpowiedniego człowieka po linii
> znajomości, rodziny czy wzajemnych uprzejmości. Coś jest zawsze za coś.
> Jak ktoś tego nie rozumie, to naturalne zjawisko społeczne nazywa
> kolesiostwem.
są trzy rodzaje prawdy, powyższe stwierdzenie kwalifikuje się do tego
ostatniego. coś za coś powiadasz - mam rozumieć, że manus manum lavat?
>>> Dlatego proszę Cię, nie każ mi ustosunkowywać się do takich
>>> insynuacji, bo ja tylko patrzę, kto taki artykuł napisał i już wiem,
>>> że nie mam potrzeby go czytać.
>
>> podejście godne badacza?
>> chyba badacza innej epoki :)
>
> Tej przyszłej mam nadzieję. Przepraszam, czy mam podjąć jakieś badania
> specjalnie dla Ciebie?
albo mamy fakty albo insynuacje - zdecyduj się. jeśli są to insynuacje -
udowodnij. pytałem, przypomnę, o właścicieli sondażowni i ich
ewentualne, jak to nazywasz "załatwienia czegoś trudnego szuka się
odpowiedniego człowieka po linii znajomości"
>>> No, ale to NTG, zeby o polityce dyskutować... ;)
>
>> w tej chwili jedynie dyskusja o polityce, nadaje tej grupie
>> jakikolwiek sens :)
>
> Dla mnie nie. :)
masz prawo się mylić :)
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
Ś.P. Stirlitz
|