Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia "Schabowe" Re: "Schabowe"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: "Schabowe"

« poprzedni post następny post »
Data: 2024-05-22 17:31:10
Temat: Re: "Schabowe"
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

On Wed, 15 May 2024 23:27:13 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>>> Ja w latach dziewięćdziesiątych wylądowałem z wkładem nieco ponad
>>> 8 PLN na książeczce mieszkaniowej.

>> Przechodziłem podobną drogę. Po tzw. urynkowieniu, faktycznie coś
>> się z tych pieniędzy dało użyc, ale juz nie pamietam jaka to była
>> ilość. Na pewno na normalne mieszkanie nie wystarczyło. 1/3? 1/4
>> po tamtych cenach...
>
> Mniej. Te nasze dwie książeczki dały może kilkanaście procent ceny
> mieszkania. Ale ciekawe, że podobnie jest z pieniędzmi zgromadzonymi
> jako przedpłaty na samochody. W dodatku o ile z książeczkami
> mieszkaniowymi sprawa jest już zamknięta, nic się nie da wyciągnąć,

A kiedy zamknęli?

> to roszczenia dotyczące przedpłat na fiaty nie wygasły, a nawet są
> co roku rewaloryzowane. Procedura jest ta sama. Idzie się do banku
> PKO BP, tam analizują książeczkę (wymagana jest chyba ciągłość wpłat
> ratalnych),

IMO - wpłaty się dawno temu skończyły.

> przeliczają wkład na prawnie obowizujący dziś środek
> płatniczy (PLN), stwierdzają, że w którymś tam roku ta kasa wyrażała
> cenę samochodu. I tak na przykład za 17 PLN (czy ile tam było wkładu
> na fiata 125p) robi się dokładnie 26435 zł. Za malucha jest w tym roku
> 18654 zł.

Wow. W miare przyzwoita kwota.

No ale cóż - państwo obiecało, państwo powinno spełnić.

P.S. https://otoev.pl/modele-ev/fiat/fiat_topolino_ev/cen
nik

Na 41% starczy ...

> Jakoś tak podobnie kosztuje teraz na rynku maluch sprzedawany
> jako zabytek. A za 26 tysięcy da się kupić przyzwoity samochód. Używany,
> ale o niebo lepszy od złomów z FSO. Oszczędzając na samochód wyszło się
> lepiej, niż zbierając na mieszkanie.

Ale i tak chyba stratnie. Choc na czym nie było straty ...

>> Mogę oceniać, kto ze mną chodził do podstawowówki, czy ogólniaka,
>> i to wszystko była taka pewna średnia, jak i z grubsza moja. Jesli
>> ktoś odstawał to na plus bo rodzice byli np. prywaciarze lub na
>> jakimś cholera wie jakim stanowsku (kogoś ojciec np. pływał).

To znowu nie jest nie wiadomo jakie stanowisko, bo mógł być zwykłym
marynarzem, a nie kapitanem :-)

>> Jak się zacząłem, na którymś etapie interesować fotografią, to kwestia
>> powiekszalnika i takich tam to była kwestia znajomości, które kolega
>> mojego ojca miał w jakimś sklepie fotograficznym w prowincjonalnym
>> miasteczku gdzie mieszkał. Nie pieniędzy. A jak nie było znajomości, a
>> chciało się miec np. radiomagnetofon, to się polowało po jakiś bomisach
>> na uszkodzone/pozaklasowe. Czasem udało się coś trafić w normalnym rtv.
>
> Miałem na sąsiedniej ulicy sklep fotograficzny. W latach osiemdziesiątych
> powiększalniki "Krokus" były tam w zasadzie "w ciągłej sprzedaży". Ale
> wcześniej to nie. Pierwsze powiększenia robiliśmy z bratem radzieckim
> rzutnikiem do bajek. A zamiast kuwet "porcelanowe talerze ciotki Gieny
> a Wiednia" (brat w końcu został fotografikiem i taka opowieść o jego
> początkach gdzieś krąży).

Miałem Krokusa, miałem kuwety ... ale to faktycznie już lata 80-te.
Radiomagnetofon to nie był nie wiadomo jaki luksus, ale jak wszystko -
trzeba było upolować.
Luksus to była "wieża", i troche kosztowała.

>> Może byc jedna taka fabryka w morzu tandety i złej organizacji i dobrze
>> działać. Czynnik niszczący taką działalność odszedł z poprzednim ustrojem.
>
> U samego schyłku komuny legendy krążyły o warszawskiej fabryce OMIG.
> Że tam (pewnie znowu tytułem eksperymentu) wprowadzono normalny system
> zarządzania, że dyrektor jakiś światły człowiek i że w ogóle. Gdyby nie
> przejściowe trudności na odcinku zaopatrzenia w gazy szlachetne, to by
> pewnie powstał neon "ODWIEDZAJCIE OMIG".
>
> Fabrykę znałem juą wcześniej, bo we wspomnianym liceum wpadli na
> skąd inąd ciekawy pomysł, by zamiast lekcji ZPT przez jeden semestr
> wysyłać nas tam raz w tygodniu na szychtę.

Ja miałem w podstawówce warsztaty w szkole zawodowej/technikum
mechanicznym. Tokarki, frezarki, itp.

> Że niby wychowanie przez pracę. Zetpetologii może trochę liznąłem, ale
najważniejsza była dla
> mnie lekcja wychowania obywaltelskiego. Już jako licealista zobaczyłem,
> że to wszystko musi piehdolnąć.

To ZPT było i jest w programie szkoły. Ogólnie chyba słusznie, ale
trudnosci są. Można robić karmniki dla ptaków, można latawce, można
się dogadać z pobliską zawodówką :-)
Można kurs gotowania czy szycia, można serwis roweru (tylko dziś
rodzice narzekają, że co chwila "z tym idź do serwisu").
W liceum miałem pod nazwą ZPT laboratorium z fizyki.

A za to na studiach ... chyba 3 rok elektroniki, czas na praktykę,
niektórych wysłali do Elwro, cos tam zobaczyli ciekawego,
innych do Polaru (pralki) i Wrozametu (kuchenki gazowe).
W Polarze, to mieli zajęcie prawie branżowe - kopali rów pod kabel
energetyczny. We wrozamecie postawiono ich na taśmie.
Komuś się chyba pomyliły praktyki zawodowe i "robotnicze" - było
wcześniej takie pojęcie, żeby się inteligencja zapoznała z klasą
robotniczą :-) Ale za opisywanych czasów to już było przebrzmiałe,
ominęła mnie ta przyjemność ... no prawie jak widać :-)

Zakończyło się ... można by to nazwać strajkiem :-)

J.



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
22.05 J.F
22.05 Wiesiaczek
22.05 Wiesiaczek
22.05 Jarosław Sokołowski
22.05 Jarosław Sokołowski
24.05 FEniks
24.05 Wiesiaczek
24.05 FEniks
25.05 Wiesiaczek
31.05 Marcin Debowski
31.05 Marcin Debowski
31.05 Marcin Debowski
03.06 J.F
03.06 J.F
04.06 J.F
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem