Data: 2010-12-21 21:46:02
Temat: Re: Sernik z Marsa
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 21 Dec 2010 22:21:15 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-12-21 22:04, Qrczak pisze:
>
>>>> Coś z kupnych ciastek (brrr).
>>>> To już lepiej byłoby upiec kruchy blat - prościzna, a jednak COŚ.
>>>
>>> A tiramisu może być na kupnych biszkoptach?
>>
>> A w życiu. A i Amaretto też tylko własnoręcznie pędzone.
>
> A kawa z własnego poletka przy domu. I obowiązkowo luwak w klatce :D
Przede wszystkim własnoręcznie upalona, osobiście zmielona w żarnowym
młynku i własnoręcznie zaparzona :-)
|