Data: 2007-10-29 19:08:29
Temat: Re: Sklepik w szkole
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. pisze:
> Jesteś lekarzem, dietetykiem czy czujesz jakąś społeczną misję
> nawracania ludzi?
> Myślę, że podobnie jak Agnieszka, popukałabym się w głowę, gdyby mnie ktoś
> usiłował ustawiać i to jeszcze na zebraniu w szkole ;-)
A ja nie wylewałbym dziecka z kąpielą :-) I bynajmniej nie popukałbym
się w głowę. Zebranie rodziców jest doskonałym wyborem w takiej
sytuacji. W dodatku Piotr przekonał rodziców do faktycznie wartościowej
rzeczy.
Być może źle to opisał na grupie i oczyma wyobraźni ujrzałyście
nawiedzonego moralizatora, ale zwróćcie uwagę, że w tej sytuacji obie z
Agnieszką (bardziej Agnieszka) zareagowałyście z kolei jak "nawiedzone
matki". Parę takich widziałem : "No niech by przyszedł i próbował
ustawiać - ale bym mu napyskowała" "Moim dzieciom zwracać uwagę, nawet
nauczyciel nie ma prawa" itp.
Stalker
P.S. Piotr opisz jak możesz (i będzie Ci się chciało) przebieg zebrania...
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
|