X-Received: by 10.140.20.75 with SMTP id 69mr54615qgi.17.1397858597522; Fri, 18 Apr
2014 15:03:17 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.140.20.75 with SMTP id 69mr54615qgi.17.1397858597522; Fri, 18 Apr
2014 15:03:17 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!feeder.erje.net!us.feeder.erje.net!news.glo
rb.com!c1no308206igq.0!news-out.google.com!dz10ni13939qab.1!nntp.google.com!m5n
o3157377qaj.1!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-ma
il
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Date: Fri, 18 Apr 2014 15:03:17 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <1...@4...net>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=81.219.220.14;
posting-account=67yd9woAAAAHUu8VHyA7Js47M98NE3m3
NNTP-Posting-Host: 81.219.220.14
References: <9...@g...com>
<1nfi4tbtoayly$.918fade9j171$.dlg@40tude.net>
<3...@g...com>
<1...@4...net>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <4...@g...com>
Subject: Re: Ślepa polędwica
From: s...@g...com
Injection-Date: Fri, 18 Apr 2014 22:03:17 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:355576
Ukryj nagłówki
W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 22:37:01 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Fri, 18 Apr 2014 13:29:37 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>
>
>
> > W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 21:01:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> Dnia Fri, 18 Apr 2014 04:14:00 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>
> >>
>
> >>> No chyba wiecie o co chodzi. Wołowa. Wygląda pięknie, jest zdecydowanie tańsza
od tej nieślepej, ale... Na 3-4 minutowe steki za cholerę się nie nadaje, bo
wychodzi z tego "zelówa". Hahhh.. Kiedyś próbowałem zrobić z tego pieczeń.
Marynowanie w wińsku, przyprawy, ciuta saletry, 2 doby w lodówie, i sruuu.. do
piekarnika (180st, 2 godziny). Aromat i sosik super, ale miącho nadal "zelówa".
>
> >>
>
> >>>
>
> >>
>
> >>> Jakieś porady ...?
>
> >>
>
> >> Jeśli chce się polędwicę, nie kupować ligawy, tylko polędwicę. Albo DUSIĆ
>
> >>
>
> >> obsmażoną ligawę 4 godziny od osiągnięcia wewnątrz mięsa temperatury
>
> >>
>
> >> scinania się białka.
>
> >>
>
> >
>
> > Jasne, że jak się chce polędwicę, to trza kupować polędwicę. Szkopuł w tym, że
jak przyjdzie na nią chcica, a ta przychodzi nieprzewidywalnie ni z gruchy ni
pietruchy, to tak od strzału se jej nie kupisz. Trza zamawiać. Ale nie w tym rzecz...
Chyba ze 2 razy w życiu pitrasiłem, no i tak jak piszesz, proces trwał jakieś dobre 4
godziny. Niestety efekt raczej mizerny. Smakowo tak sobie, a co nieciekawe, mięso
rozłaziło się wzdłuż włókien i nadal było takie gumiate.
>
>
>
> Więc pewnie nie rozluźniłeś mięsa przed duszeniem - trzeba było pobić
>
> bokiem drewnianej deski miejsce przy miejscu, ale nie kalecząc, czyli mocno
>
> ale z wyczuciem. I nie piec, tylko dusić.
>
Nieprecyzyjnie się wyraziłem... Otóż raz gadzinę dusiłem. Podobnie jak opisałaś. No
i kurka wódka niestety efekt raczej mizerny. Sos SUPER, miącho też, ale ta włóknista
konsystencja włażąca w zęby to trochę nie hallo..
Zrobię eksperyment:
Czerwone wytrawne, parę goździków, owoc jałowca, pieprz, ziele, liść, ot typowy
grzaniec.. Ciuta cukru do tego.. Po obstygnięciu utopię w tym miącho na jakieś 2
dzionki.
I myślę sę upitrasić to szybko w wysokiej temperaturze - szybkowar.
Co o tym sądzisz?
|