Data: 2016-03-31 23:12:29
Temat: Re: Ślimak
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2016-03-31 22:47, wolim wrote:
> 4 lata dla ślimaka to i tak sporo. Mój też padł po czterech chyba, a u
> znajomych ledwo 3 wytrzymał. Nie ma co narzekać. To jest element
> eksploatacyjny i ma prawo się wytrzeć.
Też nie narzekam. Wręcz cieszę się że po raz pierwszy zerwał zawleczkę
jak już nie miał czym popychać węgla i zrobił to na wiosnę.
> Robią praktycznie każdy wymiar,
> poszukaj sobie.
Wiem, na szczęscie moj ma jeszcze resztki czegoś co można pomierzyć.
> Z innych ciekawostek - jestem już prawie po ósmym sezonie używania
> ekogroszku i do wymiany nadaje się zasobnik na węgiel. Jest już tak
> przeżarty rdzą, że kolejnego sezonu nie wytrzyma. W niektórych miejscach
> już są wykwity na wylot, a blacha jest grubości papieru.
Mój też rdzewieje. Paćkalem to czymś super na rdze i w ogóle, ale w
środku jest chyba kwasowa atmosfera i żre nad pojęcie bez względu na
powłokę. W zasadzie mi nie zależy gdyby nie to że jest pierdyliard
rozstawów śrub, otworów, szerokości itp. bez spawacza się nie obejdzie,
albo nawet lepiej, bedzie powód do zakupu spawarki :D
|