Data: 2016-03-31 23:28:14
Temat: Re: Ślimak
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 31 Mar 2016 23:12:29 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2016-03-31 22:47, wolim wrote:
>> 4 lata dla ślimaka to i tak sporo. Mój też padł po czterech chyba, a u
>> znajomych ledwo 3 wytrzymał. Nie ma co narzekać. To jest element
>> eksploatacyjny i ma prawo się wytrzeć.
>
> Też nie narzekam. Wręcz cieszę się że po raz pierwszy zerwał zawleczkę
> jak już nie miał czym popychać węgla i zrobił to na wiosnę.
>
>> Robią praktycznie każdy wymiar,
>> poszukaj sobie.
>
> Wiem, na szczęscie moj ma jeszcze resztki czegoś co można pomierzyć.
>
>> Z innych ciekawostek - jestem już prawie po ósmym sezonie używania
>> ekogroszku i do wymiany nadaje się zasobnik na węgiel. Jest już tak
>> przeżarty rdzą, że kolejnego sezonu nie wytrzyma. W niektórych miejscach
>> już są wykwity na wylot, a blacha jest grubości papieru.
>
> Mój też rdzewieje. Paćkalem to czymś super na rdze i w ogóle, ale w
> środku jest chyba kwasowa atmosfera i żre nad pojęcie bez względu na
> powłokę. W zasadzie mi nie zależy gdyby nie to że jest pierdyliard
> rozstawów śrub, otworów, szerokości itp. bez spawacza się nie obejdzie,
> albo nawet lepiej, bedzie powód do zakupu spawarki :D
Czytając powyższe posty odechciewa mi się kupna pieca na ekogroszek, z
podajnikiem. Chyba poprzestaniemy na naszym tradycyjnym bezawaryjnym
"Zębcu" na węgiel/koks, a dokupimy piec i instalację gazową, mając w
odwodzie także pokojowe piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem...
|