Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin2!goblin1
!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-
b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Wed, 17 Dec 2014 22:03:59 +0100
From: Qrczak <q...@q...pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.1.7) Gecko/20100111
Thunderbird/3.0.1
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Sma?one ma by?!
References: <j9fgnlhoemn8.1am9r92pctkem$.dlg@40tude.net>
<547792fd$0$2659$65785112@news.neostrada.pl>
<5477c135$0$2161$65785112@news.neostrada.pl>
<547880f3$0$21561$65785112@news.neostrada.pl>
<m5gtv8$6se$1@usenet.news.interia.pl>
<548ffc12$0$2162$65785112@news.neostrada.pl>
<p...@4...net>
<549186a5$0$21553$65785112@news.neostrada.pl>
<m6s1ds$3ao$1@node2.news.atman.pl>
<5491a598$0$21559$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 40
Message-ID: <5491efbd$0$2639$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 87-207-124-79.dynamic.chello.pl
X-Trace: 1418850237 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2639 87.207.124.79:52354
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:359879
Ukryj nagłówki
Dnia 2014-12-17 20:35, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>> swego czasu taka jedna znajoma, widząc jak przelewam makaron zimną wodą
>>> (nawiasem mówiąc bo z lodem) o mało mnie nie pobiła, bo "makaron musi
>>> dojść w rosole" . bez komentarza...
>>
>> Dla tych, co makaron jedzą w rosole, jest to oczywiście bez komentarza.
>
> A to nie jest tak, że w rosole jada się kluski? Tak jak jada się kluski
> z makiem, choć te przeważnie tylko raz w roku. Albo kluski z truskawkami
> i śmietaną. By tymi potrawami się delektować, najlepiej mąki przedniej ze
> młyna kupić, jajec qrzych ile chata bogata wbić, najmniej pół kopy będzie,
> zagnieść, wałkować, suszyć, kroić. A potem gotować. Jak gospodyni jaj nie
> pożałowała, to ugotowana kluska i miękką będzie, i nie rozejdzie się na
> jakąś breję. Niektórzy na ten rodzaj klusek mówią też "makaron domowy".
> Tak trochę z włoska. No dobrze, niech mówią, trzeba kluski jakoś od
> siebie odróżniać -- te kładzione, i te lane, walcowane, ciągnione i kute.
> Bardzo w nie nasza rodzima kuchnia obfita. Makaron jest z włoska, ale ta
> nazwa wiele Włochom nie powie. "Pasta" powie im więcej -- tak też jest
> ostatnio w modzie u nas na makaron mówić. Może stąd ta moda, by móc łatwo
> ten włoski makaron od naszej domowej kluski odróżnić? Może. Nie popieram,
> ale też intencje rozumiem. Inni zaś zdają się wyraz "pasta" zbyt dosłownie
> pojmować -- gotują tak, by coś na kształt pasty pomidorowej wyszło.
>
> Nie mam nic przeciwko improwizacji, przeciwko mieszaniu kuchni ze sobą.
> Jak ktoś chce rosół, miast z kluskami, podać z tagliatelle -- proszę,
> droga wolna. I to się nawet przyjmuje. Gdy komuś fantazja podpowie, by
> podać lane kluski z krewetkami, to co, zabronić mu? Mogą być nawet kluski
> kładzione z bakłażanem (samym, by niczym jego subtelnego smaku nie psuć).
> Śmieszno jest dopiero wtedy, gdy się trafią tacy, co doradzją jak tu ten
> włoski makaron (dobra, niech będzie, że pastę) ugotować -- "żeby nie był
> niedogotowany".
Taki wywód, bo ponieważ tylko tylko zabrakło, ho ho!
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|