Data: 2000-05-17 23:45:05
Temat: Re: Smalec babci - jak?
Od: l...@i...waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 16 May 2000 21:50:16 +0200, "Jarek Gala"
<x...@p...onet.pl> wrote:
>Cześć,
>
>No właśnie, z czego i jak zrobić taki tradycyjny, babciny smalec ze
>skwarkami? I jak go potem przechowywać?
Wariacji smakowych podano tu juz mnostwo. Ja, swoim zwyczajem, wspomne
moze o paru szczegolach technologicznych...
Po pierwsze - slonina, takoz boczek na smalec powinny byc skruszale.
Jest to o tyle trudne ze jednoczesnie slonina nie powinna byc solona -
najlepiej potrzymac ja pewien czas w lodowce. Skwarki ze swiezej
sloniny bywaja czasem paskudnie twarde.
Nalezy uwazac zeby nie przegrzac skwarek - bo niezaleznie z jakiej
sloniny beda zrobia sie kamienne.
A w ogole najgenialniejsze skwarki do smalcu wychodza nie ze sloniny a
z sadla - tylko strasznie malo ich w porownaniu z iloscia powstalego
smalcu.
--
Darek
|