Data: 2005-08-13 08:23:51
Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <ddk8cs$rca$1@inews.gazeta.pl>,
"waldek" <A...@o...pl> wrote:
> Wladyslaw Los wrote:
>
> >> ===
> >> Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu
> >> gęsiego,
> >
> > Pozazdrościć.
> ===
> W tesko po 4 zet.
>
> >> 1. Czy można na tym smażyć i piec w wysokich temperaturach?
> >
> > Zastanów się. Jak się smalec, także ten, uzyskuje?
> ===
> Wytapiałeś kiedyś sam gęsi tłuszcz?
Niestarannie przeczytałem i zrozumiałem, że kupiłeś gotowy gęsi smalec.
A że kiedyś dostałem z Francji puszkę takiego smalcu, niezwykłej dobroci
to mi się jakoś tak pokojarzyło.
I owszem, wytapiałem gęsi smalec.
> Ledwo postawiłem na mały gaz, a on już... Obok litr wody na herbatę
> zagotowywał się znacznie dłużej.
> ===
A jak długo toi się smalec wieprzowy? Też chwilę.
> To może być kwestia podobna, jak w przypadku smaku mięsa z podwórka i mięsa
> z fabryki. Widać brak smaku tego ostatniego przekłada się i na tłuszcz.
Jakby nie było to smak i aromat obu tłuszczy są różne.
> ===
>
> >
> >> a smalec
> >> zaczyna dymić mniej więcej tak, jak wieprzowy.
> >
> > Czyli w wysokiej temperaturzem
> ===
> To dobrze, bo "pomiar" mój był wykonany tylko metodą optyczną, z dużym
> marginesem błędu.
>
Według moich inforamcji temperatura dymienia smalcu wieprzowego i
gęsiego wynosi ok. 190 stopni i gęsiego jest nawet nieco wyższa.
>
> Czy masz jakiś prosty i smaczny przepisik, w którym smalec z gęsi jest
> niezastąpiony?
Powtarzam, wiele ze środkowoeuropejskiej kuchni żydowskiej. Właściwie
wszystkie potrawy mięsne wymagające dodania tłuszczu. Także francuskie
casoulett robi się często z gęsim smalcem.
Władysław
|