Data: 2005-08-13 07:44:12
Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: "waldek" <A...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los wrote:
>> ===
>> Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu
>> gęsiego,
>
> Pozazdrościć.
===
W tesko po 4 zet.
===
>
>> wytopiłem i mam teraz ogromną ilość smalcu.
>> Poniważ nie mam żadnych doświadczeń z tym cudem, zapytuję:
>>
>> 1. Czy można na tym smażyć i piec w wysokich temperaturach?
>
> Zastanów się. Jak się smalec, także ten, uzyskuje?
===
Wytapiałeś kiedyś sam gęsi tłuszcz?
Ledwo postawiłem na mały gaz, a on już... Obok litr wody na herbatę
zagotowywał się znacznie dłużej.
===
>
>> 2. Do czego jeszcze smakowitego można ten smalec użyć?
>
> Właściwie jest niezbędny w środkowoeurpejskiej kuchni żydowskiej.
> Ponadto -- na chleb.
>
>> 3. Czy ten tłuszcz jest zdrowy?
>
> Hm....
>
>>
>> Pytania nasunęły mi się po pierwszych próbach. Chleb z gęsim smalcem
>> niemal nie różni się w smaku od tego z wieprzowym (tylko trzeba jeść
>> szybciej, zanim się roztopi). Potawy smażone też niczym się nie
>> wyróżniają,
>
> No cóż, według mnie smak smalcu gęsiego jest zdecyowanie inny niż
> wieprzowego.
===
To może być kwestia podobna, jak w przypadku smaku mięsa z podwórka i mięsa
z fabryki. Widać brak smaku tego ostatniego przekłada się i na tłuszcz.
===
>
>> a smalec
>> zaczyna dymić mniej więcej tak, jak wieprzowy.
>
> Czyli w wysokiej temperaturzem
===
To dobrze, bo "pomiar" mój był wykonany tylko metodą optyczną, z dużym
marginesem błędu.
Czy masz jakiś prosty i smaczny przepisik, w którym smalec z gęsi jest
niezastąpiony?
waldek
===
|