Data: 2002-10-29 15:42:07
Temat: Re: Straszny lęk.
Od: "dipsom_ania" <d...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
hrabia <c...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Przeczytałem Twój list i tak sobie pomyślałem - właściwie dlaczego go
> napisałaś?
Gdy czytałam odpowiedzi Grega i częsci odpowiedzi Qwaxa nie zadawałam sobie
takiego pytania, ale czytając Twoją - zaczęłam.
> Po to żeby usłyszeszeć pocieszenia?
Tak, bo w tym wszystkim brakuje mi tylko jednego: "Wszystko będzie dobrze,
zobaczysz, się ułoży".
> Napisałaś - mam problemy - z lękiem, z alkoholem, z lekami, ze związkami...
Napisałam, że mój trzyletni związek się jakiś czas temu zakończył i nie mogę
odnaleźć TEJ osoby. Ale co do leków i alkoholu - tak, mam z nimi problemy.
>(jeżeli jest to już uzależnienie? a propos
> jakie leki bierzesz?)
Jeśli napiszę Ci jakie będziesz w stanie odpowiedzieć mi, czy jest to
uzależnienie, poradzić coś więcej czy po prostu to taka czysta ciekawość,
czym to się truję?
> - potem dopiero możesz zająć się swoim lękiem
Tylko że widzisz - to powyżej trochę potrwa. A mało zabawnie jest męczyć się
lękiem od rana do późnej nocy, a często, jeśli nie śpię - także podczas niej
łącznie z napadami kompletnej paniki.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|