Data: 2002-10-29 15:53:20
Temat: Re: Straszny lęk.
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Przeczytałem Twój list i tak sobie pomyślałem - właściwie dlaczego go
> > napisałaś?
>
> Gdy czytałam odpowiedzi Grega i częsci odpowiedzi Qwaxa nie zadawałam
sobie
> takiego pytania, ale czytając Twoją - zaczęłam.
>
> > Po to żeby usłyszeszeć pocieszenia?
>
> Tak, bo w tym wszystkim brakuje mi tylko jednego: "Wszystko będzie dobrze,
> zobaczysz, się ułoży".
Wszystko bedzie dobrze...zobaczysz....
Sama mialam napady paniki, irracjonalnego leku...
Napisalam tutaj o tym, pewnie jest jeszcze gdzies ten watek:-)
Bardzo dobrze, ze rowniez Ty napisalas...
Twoje zycie zalezy od Ciebie....juz od dluzszego czasu nie mam napadow
lekowych...
wsluchalam sie w siebie...pomysl jak bedzie wygladac Twoje zycie za 5,10
lat...
wlasnie tak jak je sobie ulozysz..czy bedziesz z piwkiem od rana zyc/byc...
czy...czy...czy.....To zalezy od Ciebie...
Pozdrawiam
Ula
www.ulast.prv.pl
|