Data: 2007-10-01 14:10:46
Temat: Re: Syn nie chce chodzić do szk. muzycznej
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> wrote in message
news:fdqurq$ads$3@nemesis.news.tpi.pl...
> miranka pisze:
>
> Czyli "słyszałam od kolezanki"?
> To ja poproszę podstawową różnicę miedzy konstrukcją kibordu a forteklapu.
Aha, rozumiem. Teraz chcesz udowodnić swoją rację bazując na mojej
nieznajomości instrumentów:) Nic z tego. Nie dam Ci tej szansy, bo ta
dyskusja wcale nie jest o instrumentach, a o ogólnym stosunku do dzieci i do
ich nieco odmiennego sposobu patrzenia na świat.
A na ten temat to ja już wszystko tu napisałam.
Chcesz zmuszać swoje dzieci do ćwiczeń, to zmuszaj. Chcesz im odbierać
lekcje, bo nie ćwiczą - odbieraj. Ja nie zrobiłam ani jednego ani drugiego i
nie żałuję. I mam wrażenie, że syn jest mi bardzo wdzięczny:)
Anka
|