Data: 2011-06-02 14:19:09
Temat: Re: Syrop z kwiatów czarnego bzu
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-02 10:02, Ikselka pisze:
>> Jak po deszczach znajdę jeszcze jakieś kszary to też zrobię soku, ot
>> tak, z reporterskiego obowiązku
>
> Mam tego w bród na łąkach nad rzeką nieopodal, ale się kleszczy boję, w
> krzaki nie wchodzę :-(((
Mamma mia! To człowiek tu całe dnie "traci" na szukanie czystego
substratu, a szczęśliwcy tuż koło substratu mieszkają i nie korzystają z
darów natury.
Mów gdzie, zaraz jadę ;-)
Nie bój się kleszczy! Większość tych "ogórkowych fobii", to
majstersztyki socjotechniki i piramidy PR-owe
Od początku wiosny włóczymy się po kszarach, lasach, łęgach, łąkach
(zbierając zioła i inne substraty) i raptem jednego na sobie znalazłem.
Kapelusz, długi rękaw i nogaw + wieczorne czesanie sierści, i jesteś
bezpieczny/a
Pamiętaj, że najwięcej kleszczy występuje w środowisku wysokich traw
a nie na drzewach czy kszarach.
Marsz mi natychmiast zrywać baldachy! ;-)
(natychmiast -znaczy jak będzie słonecznie i sucho)
--
Jura
|