Pan Pszemol napisał:

>>> Solicie owoce? :-)
>>
>> Tytułowe ananasy często ląduja u mnie w garze, wtedy solę. To samo
>> odnosi się do paru innych owoców z tej listy. W przypadku spożycia
>> oddzielnie, też kiedyś zjadłem posolone, ale zapomniałem już, że tak
>> można, więc nie.
>
> Tylko że tytułowe ananasy to był tylko jeden przykład...
> Dalej w tekście jest jeszcze bardziej szokująco:
> brzoskwinie? Truskawki?? :-)))

Odpowiedź na pytanie chyba nie miała się sprowadzać do prostego "tak"
lub "nie". Poza tytułowymi ananasami podobnie traktuję broskwinie
właśnie, tudzież nektarynki i śliwki. Nie szokuje mnie to.

> Swoją drogą kiedyś widziałem moją koleżankę z pracy,
> Meksykankę - miała w misce plastikowej pokrojonego
> arbuza i ochoczo posypywała go solą przez konsumpcją.
> W myślach popukałem jej w czoło, ale teraz już wiem
> o co chodziło :-)) Muszę kiedyś przy okazji spróbować.

Kupiłem wczoraj arbuza, więc spróbuję posolić gdy go rozerżnę.

Jarek

--
W Cikaku zaś nastoł wielki lament
Zabili Stascyka Meksykany
Na truchłe nie było ani centa
Babina posłała swe grosięta