Data: 2010-05-29 14:37:48
Temat: Re: Szymon Majewski - imho coraz lepszy ...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost napisał(a):
> U�ytkownik "Zorrmoran" <z...@w...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:p4l6cr448cid$.1wft4p3ww8ei4.dlg@40tude.net...
> > Dnia Fri, 28 May 2010 23:10:06 +0200, Chiron napisaďż˝(a):
> >
>
> > A od buddyzmu si� czep. Po co pr�bujesz mnie atakowa� osobi�cie ?
> > Buddyzm, jak �adna inna znana mi religia, poszed� najdalej w kwestii
> > wyp�ukania swojego pogl�du z idei super-bytu obdarzonego wol� tworzenia,
> > b�d�cego naszym Ojcem. Pos�uguje si� poj�ciem wsp�zale�nego
> > powstawania, w ramach kt�rego pojawia si� idea 'rzeczywisto��
> > spontanicznie wy�ania si� z pustki i z ni� przenika'.
> > Trudno o religi� mniej wchodz�c� w konflikt z dzisiejsz� nauk�,
> > np. z odkryciami fizyki kwantowej.
>
> Znaczy w jaki sposob buddyzm lepiej pasuje do fizyki kwantowej niz np.
> chrzescijanstwo?
Buddyzm Odwołuje się do świata wewnętrznego człowieka, a nie do
świata zewnętrznego np w postaci dogmatów i teorii na temat
rzeczywistości, ujmuje człowieka buddyzm podobnie jak kwantówka, czyli
to własną świadomością nadajemy znaczenie rzeczywistości, czyli dba o
człowieka i co się z nim dzieje,a nie jest ucieczką tak jak w
katolicyzmie w świat zewnętrzny, pomijający podmiot określający ten
świat.
Darwinizm i katolicyzm w pewien sposób to projekcje, kracje
rzeczywistości, zapominające, kto dokonuje tych projekcji, czyli
zapominające o ludziach którzy tym co wiedzą przypisują swoją wiedzę
na zewnątrz. Buddyzm tutaj paradoksalnie nie jest wiarą, ale
rzeczywistością.
|