Data: 2016-12-15 16:39:43
Temat: Re: Szynka świąteczna z Biedronki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
> Produkcji Sokołów - miał ktoś z nią styczność? Warto?
>
> Trudno kupować na próbę, bo są duże kawałki (ponad 2 kg), a nie
> chcę tak zupełnie w ciemno. W internecie znalazłam jakieś opnie,
> ale sprzed 2 lat i nie jestem pewna, czy o to samo chodzi.
Czy o to samo -- tego nigdy się nie wie. Marszałek Piłsudski rzekł
kiedyś, że racja jest jak dupa, każdy ma swoją. Świnia również.
Byłem w Biedronce, zobaczyłem. I skojarzyłem. To taka w kartonowym
pudełeczku. Styczność raz miałem. Przed rokiem. Nie pamiętam dokładnie,
czy kupiona z przeznaczeniem jak na opakowaniu, czy ot tak sobie.
Żeby jakaś zła była okrutnie -- tego nie mogę powiedzieć, nic takiego
w pamięci nie zachowałem. A co tu więcej na temat szynki pisać?
Trzynastozgłoskowcem opiewać? Dość powiedzieć, że coś się ostatnio
poprawiło. Łatwiej kupić dobrą wędlinę nawet w markecie, nie tylko
w sklepie z dobrą wędliną.
Jarek
PS
Nic mnie z wytwórcą nie łączy.
--
Zaś dla mężczyzn więdliny leżą do wyboru:
Półgęski tłuste, kumpia, skrzydliki ozoru,
Wszystkie wyborne, wszystkie sposobem domowym
Uwędzone w kominie dymem jałowcowym;
|