Data: 2008-02-04 14:27:24
Temat: Re: Taka jedna kwestia mnie męczy...
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał
> | znaczy nie przeszkadzalo by Ci, ze np nauczycielka Twojego dziecka po
> | godzinach dorabia na ulicy, a pani pedagog pedzila bimber i dorabiala na
> | handlu?
> |
> jeśli pedagog spełnia swój zakres obowiązków i jest dobrym pedagogiem to
> może być nawet i sprzedawcą na mecie, to samo tyczy nauczycielki, jeśli jest
> dobrym wykładowcą, dzieci ją lubią, nie wciska im jakiejś tam wymyślonej
> ideoligii i nie propaguje takiego stylu zycia jaki ona wiedzie - nic mi do
> tego.
> Bo to czy ona wieczorami daje mężowi czy mężom sąsiadek jest sprawą
> drugorzędną i wcale nie stanowi to o tym jakim jest pedagogiem.
no to sie jednak roznimy w tym zakresie. eot wiec.
i.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|