Data: 2002-07-31 17:58:58
Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol" <p...@s...ca> wrote in message
news:4uV19.79748$f05.3839584@news1.calgary.shaw.ca..
.
|
| "Saulo"
|
| > A to nie kłuło w oczy nawet bez osobistych znajomości?
|
| Nie tyle w oczy, co po kieszeni. Marks byl, zasadniczo, utrzymywany przez
| Engelsa, zdaje sie, jedno z jego dzieci zmarlo na skutek niedozywienia.
|
| Nie ma to jednak znaczenia w ocenie, na ile Marksa "wspolczucie biednym"
| bylo swiadome, a na ile byly to jego w y o b r a z e n i a, oparte
| wylacznie na osobistym doswiadczeniu ponizajacego uzaleznienia od, w
sumie,
| panskiej laski, na ktora SAM sie skazal, SAM wybral, decydujac sie na
zycie
| zawodowego rewolucjonisty.
Marks jako zawodowy rewolucjonista to chyba anachronizm (amnesiac?).
Chrystus nie był chrześcijaninem
Saulo
|