Data: 2012-11-07 11:07:19
Temat: Re: Takiego wina nie miałem.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 7 Nov 2012 09:49:04 +0100, 4CX250 napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1s9daf5tff1nq$.65tyut2fxspm.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 6 Nov 2012 21:26:23 +0100, 4CX250 napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1xtbo1fm4i5da.11dnfgm7v9vqx.dlg@40tude.net...
>>>> Już wiem, dlaczego nigdy w życiu nie smakowały(by) mi wina patykiem
>>>> pisane.
>>>
>>> Oj tam oj tam. Sporo win stołowych tak się robi. Gdybyś tak się
>>> dowiedziała
>>> jak się różne rzeczy robi to byś nic nie jadła i by ci nic nie smakowało.
>>>
>>
>> No własnie coraz mniej jem tych różnych rzeczy :-)
>
> A proste nieskomplikowane pytanie zadam. W jakim sklepie najczęściej
> kupujesz śmietanę?
>
U mojej pani Baby. Dwa domy dalej.
Tudzież ser, mleko i jajka.
Śmietanie to aż zdjęcie zrobię i zamieszczę: jak nabieram ją łyżką ze
słoika i odwracam łyżkę do góry zagłębieniem, to śmietana ani się ruszy i
tak choćby godzinę - nie spadnie. Kolor ma piękny, kremowy, można używać na
chleb zamiast masła.
Mleko odbieram świeżo po doju, jeszcze ciepłe - o 18-ej. Jak go nie
zagotuję od razu, to wstawiam do lodówki i rano mam 1/3 obj. śmietanki,
którą sciągam wężykiem i zagotowuję - jest potem do kawy.
Ser., ach, ser... tu nie ma słów dla opisu, bo jak opisać mieszczuchowi ser
z nieodciąganego mleka, taki prawdziwy, z białymi i kremowymi grudkami w
przekroju, ach :-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|