Data: 2004-03-03 08:47:39
Temat: Re: Tasiemiec - ciacho...
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 3 Mar 2004 09:36:03 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Anna Ladorucka*, w
wiadomości news:<c245hr$r27$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
> Ja znam to ciasto pod nazwa metrowiec.
> Ciasto jasne i ciemne kroi sie na kromki, a nastepnie przeklada: kromka
> jasnego, krem, kromka ciemnego, krem itd., tworzac dluuugie ciasto. Reszta
> kremu mozna ciasto posmarowac z wierzchu i np. posypac wiorkami kokosowymi.
> Kroi sie tak jak napisalas, po skosie.
I to się nie rozpada? Czy to ciasto trzeba jakoś schłodzić, żęby krem to
związał mocno?
I czy mogłabyś podać Twój przepis. Dzięki :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
|