Ja bym ci tego dietetycznego kurczaka z pary zdecydowanie nie polecała, co
więcej definitywnie wykreśliła, to nierealne w obecnym świecie, żeby zawsze
ci się udał, bo dostępny drub jest zwykle zarażony tym , albo tamtym i
niezbędna jest bardzo wysoka temperatura by był bezpieczny, czego na paże
nie osiągniesz.
Natomiast każde zatrucie nawet niewielkie jest bardzo szkodliwe dla wątroby,
bo toksyny bakteryjne są dla niej zabujcze.

Tradycjnie poleca się pieczenie kurczaka w papierku lub foli.
Wcześniej powykraiwaj tłuszcz i nie wolno ci jeść skury z kurczaka.
Do kurczaka zawsze pasuje papryka: i zwykła i ostra, niestety ostra a także
piepsz cyjane są dla wątroby zabujcze, musisz to wykreślić.
Zwykła papryka myślę że ujdzie, ale sprawdź , no i tradycyjnie leczniczo na
wątrobę stosuje się wiecej estragonu i zdaje się miętę, sosy mogą być
hszanowe, o ile masz dostęp do hszanu bez śladu zabujczego dla wątroby octu.
Co do piepszu zwykłego są opinie spszeczne, tradycyjnie uważa się za
szkodliwy dla wątroby, jednek wielu muwi, że jedyna pszyczyna, to to, że z
piepszem jest smaczniej i więcej się zje co dla wątroby jest złe.

Wątroba bardzo nie lubi wysiłku, zwłaszacza długotrwałego, pojedyncze
dźwignięcie zwykle uważa się, że nie szkodzi, ale już sparer jeśli dłuszy
może szkodzić. Ale watroba lubi tlen (posiedzieć na ławeczce) i wylegiwanie
się w łużku.

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08
i program dietetyczny Ananas1_3a
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.