Data: 2016-10-17 12:10:20
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-10-16 o 12:55, Ikselka pisze:
>
>> Absolutnie nie, żaden poeta. Myślałem tylko o rozróżnieniu faceta o
>> facjacie kryminalisty z kijem w ręku i jego psa i i te słodkie starsze
>> panie które podobno tak "kochają" swoje pieski a nie zdają sobie sprawy
>> że torturuję je jak nikt inny.
>> No i oczywiście o głupkowate prawo które piętnuje kogoś kto raz na jakiś
>> czas posłuży się kijem, a nie ma nic do tych którzy robią ze zwierząt
>> kaleki, czy skazują je na wegetację na łańcuchu czy w blokowej klitce
>> zwanej mieszkaniem.
>>
> Tak pojmowane przez Ciebie dręczenie obejmuje także małżeństwo i rodzinę -
> człek ma dbać o samego siebie, żyć na wolności, a nie być obciążony
> troszczeniem się o innych :->
>
Akurat w wypadku zwierząt, te nie maja wyboru. Wielu ludzi (często nawet
nieświadomie) widzi w zwierzaku tylko swoja maskotkę, a to zdaje się dla
jest dla niego najgorsza opcją.
|