Data: 2012-12-15 10:39:33
Temat: Re: Teatr"Gniew Dzieci" ciekawe kiedy w Łodzi?
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ren@t@" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kahj2e$vh4$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" napisała w wiadomości
> news:50c86e77$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1jr1fvkupzehf$.ddp084f2qds5.dlg@40tude.net...
>>>
>>> Najlepiej jeśli podam przykład bliższy autorowi: jeśli ktoś przyjdzie do
>>> niego brudny i głodny oraz zmęczony i poprosi o strawę i nocleg, to o
>>> ile
>>> mu ich udzieli, BĘDZIE STAWIAŁ WARUNKI - przynajmniej umycia się i
>>> zachowania zgodnego z przyjętymi w jego domu normami... A jeżeli
>>> przybysz
>>> odmówi, zarzucając gospodarzowi zbyt ostrą ingerencję w jego życie, to
>>> zaiste, gospodarz ma prawo go nie przyjąć i serdecznie sie uśmieje z
>>> pretensji...
>>
>> I będzie się śmiał jeszcze długo po tym, jak następnego dnia przy jego
>> furtce służby odnajdą zwłoki zamarzniętego wędrowca. Ot katolickie
>> podejście.
>
> Też przyznaję się do katolicyzmu więc się odezwę.
> Ja w takiej sytuacji (pukający do drzwi brudny, prawdopodobnie głodny i
> zmęczony ale też i prawdopodobnie agresywny człowiek) najprawdopodobniej
> nie otworzyłabym drzwi. To prawdopodobieństwo nieotworzenia rośnie wraz ze
> wzrostem upojenia alkoholowego (innych symptomów nieobliczalności)
> pukającego.
No cóż, to ja pozostanę w swojej naiwnej nadziei, że nie dla każdego
katolika brudny, głodny i zmęczony podróżny = agresywny pijak.
Agnieszka
|