Data: 2012-06-22 06:54:11
Temat: Re: Tłusta pani wypowiada się na temat śmietany.
Od: "Stefan" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:js01bd$tjq$1@node1.news.atman.pl...
> Największym obrzydlistwem jakie pamiętam z dzieciństwa był zgliwiały
> smażony ser mocno doprawiony kminkiem - przysmak mamy i babci.
Na Śląsku to się zwało hauskiejza czyli ser domowy. Pamiętam jak w 11971
roku przyjechałem do pracy w Katowicach, a tam na sklepowych wystawach takie
spore tace a na nich rozlewająca się masa, maź, wyglądająca jak womity,
przykryta celofanem i prażąca się na słoneczku. Długo trwało, zanim
odważyłem się tego spróbować. Ale jak przeszedłem przyśpieszony, wręcz
błyskawiczny kurs nauki języka śląskiego to rozumiałem - na tasia i kup dwie
rzymuły i kusek hauskiejzy... no i halbe.
pozdr
Stefan
|