Data: 2013-05-01 02:15:21
Temat: Re: Tort bezowy.
Od: animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-04-30 19:54, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 29 Apr 2013 22:27:08 +0200, animka napisał(a):
>
>> A ja kupiłam w Grycanie, był pyszny i się nie nazasuwałam tylko
>> rozsiadlam się wygodnie na fotelu.
>
> Ale ja sobie nie wyobrażam podawania na Męża (ani żadnej bliskiej mi osoby)
> urodzinach kupnego ciasta. No moze RAZ, jak miałam grypę, było kupne - mąż
> kupił. Ale nie jadł 333-)
Dzisiaj kupiłam pyszną szarlotkę (a forsy trochę wydałam), ale coś mi
brzuch rozniosła. Uznalam, że nieświeża za bardzo i spory kawał ( z pół
kilo) wywalilam.
Od grudnia jeszcze nie wypucowalam piekarnika ani go nie wypalilam
(trzeba go najpierw wypalić z pół godziny, kuchenka Mastercook ze stali
żeliwnej, czyli szara), bo jeszcze nie doszłam do siebie po remoncie ,
modernizacji mieszkania. Robię to codziennie, ale nawet nie tknę palcem,
bo mam jakąś niemoc i lenistwo ostatnio. Przed świetami się
rozchorowałam i brałam antybiotyki przez święta i do tej pory jakoś
olewam wszystko. Czekam na ustabilizowanie się pogody, na cieple
słoneczko, które mi doda ochoty na dopracowanie wszystkiego oraz
doprowadzenie tego piekarnika do porządku, wtedy coć upiekę.
--
animka
|