Data: 2006-12-11 12:46:41
Temat: Re: Traktowanie kobiet przedmiotowo...
Od: ntech <u...@n...ssn.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Data: 11.12.2006 - autor: Vilar - treść:
> wierz mi, ze mialam okres w zyciu (na szczescie
> krotki), kiedy mezczyzn tak traktowalam. Na szczescie z tego sie wyrasta
> (mam nadzieje, ze jednak wiekszosc z tego wyrasta).
Haha...Rozbawilas mnie :)
Sama siebie oszukujesz.
"Od jutra nie pije..."
>> Ja tam znam chlopskie powiedzenie:
>> "Jak suka nie do to pies nie wezmie"
> Nie wszystkie powiedzonka sa madre :-).
Mozna sie przyczepic do stylu owszem.
Ale bazuja na wieloletnich obserwacjach zroznicowanej i szeroko pojetej
grupy.
Wyniki mozna rozciagac na cala populacje.
Tak.Jestem szowinistyczna swinia :)
> Np. gdyby traktowac serio powiedzonko "Niedaleko pada jablko od jabloni", to
> wielu fajnych ludzi majacych niefajnych rodzicow mialoby po prostu
> przechlapane.
>
A tak nie jest? Zazwyczaj schematy i wzorce postepowania przyjmuje sie
wlasnie od jabloni.I jablko nie musi upasc w tym samym miejscu co pien
ale zawsze NIEDALEKO macierzystej jabloni.Nie upadnie np. w ogrodzie sasiada pod
grusza.
|