Data: 2004-06-16 08:40:17
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w zwišzku? [dosyć długie]
Od: Dunia <d...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Oasy wrote:
> Jak to zwykle w dyskusji na grupach bywa wychodzi całkiem niezła sprzeczka
> kiedy dwie strony mówią o niemalże tym samym :)
Ano. :)
Mnie tylko wkurza takie gadanie (nie tylko na grupach): wiesz, nie
zawsze bedzie tak fajnie, zobaczysz, e sumie dobrze Ci zycze, ale zycie
jest jakie jest... Po co w ogole sie odzywac ? Mam wrazenie, ze ludzie
lubia 'dowalic' optymista w mysl zasady: jak ja musialem pozbyc sie
zludzen, to niech i innym nie bedzie za dobrze.
Oj, jak ja dobrze takie gadki pamietam, jak dopiero wyszlam za maz. Co
drugi babol musial mi powiedziec cos w rodzaju: no, teraz to moze masz
fajnie, ale za pol roku - zobaczysz !
Na razie nic nie widze, ale to moze dlatego, ze jestem krotkowidzem ;)
Dunia
--
Why does Sea World have a seafood restaurant? I'm halfway through my
fishburger and I realize, Oh my God. I could be eating a slow learner.
Lynda Montgomery
|