Data: 2015-02-04 14:02:42
Temat: Re: Ulubiony piątkowy obiad.
Od: "Stefan" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trefniś" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@t...home...
Chleb kulikowski w szczytach był pieczony w aż sześciu piekarniach we
Lwowie.
I niewątpliwie nie istnieje jeden jedyny słuszny przepis.
Rzeczywiście Hemar pisał o chlebie z kminkiem, podobnie śpiewała o nim
Włada Majewska (YT).
Ale dokładnie wszyscy rodowici Lwowiacy z Towarzystwa Miłośników Lwowa we
Wrocławiu jednym głosem mówią o chlebie z czarnuszką. Ta czarnuszka jest
dla nich wyróżnikiem, że chleb jest kulikowski.
Dlatego podejrzewam, że istniały dwie odmiany. Może nawet więcej, skoro
piekło 6 piekarń?
Jeśli kogoś dziwi, że to jest chleb biały i do tego na drożdżach (a nie na
zakwasie), to spieszę wyjaśnić, że w owych czasach (przed II WŚ) chleb
razowy, do tego na zakwasie, jadała biedota i mieszkańcy wsi. Biały chleb
na drożdżach był znakiem prestiżu mieszczanina - czego nie robi się dla
dowartościowania.
Współcześnie zupełnie inaczej oceniamy jakość chleba, do tego zyskujemy na
smaku.
--
Trefniś
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
|