On Feb 16, 12:44 pm, "Dorota" <dorota@_PULAPKA_message.pl> wrote:
> Uzytkownik "la-la" <d...@y...ie> napisal w
wiadomoscinews:1171583042.160505.295370@v45g2000cwv.
googlegroups.com...
>
> > i zamiast usztywniac kregoslup na boki, to dziala tak jak kazda lawka,
> > bez bocznych oparc.
>
> Bo to nie jest gorset!
> Klekosiady/kleczniki nigdy - o ile wiem - nie maja oparc z boku.
> Od zwyklej lawki jednak nieco sie róznia, przyjmowana nan pozycja znakomicie
> utrudnia garbienie sie.
> Dorota

Nie wiem tylko czy wiesz,
ale garbienie sie, inaczaej lordoza
moze byc przednie i tylne
czyli garb na plecach albo wysuniety brzuch, biodra do przodu.
i to i to jest nieprawidlowe.
Boczne oparcie to znow ochrona kregoslupa przed esowatym, bocznym
skrzywieniem
i zapobieganie zwichnieciu biodra/bioder.
Ok sa krzesla drewniane z podparciem dookola.
Teraz takie robia fotele barowe.
To rece opierajac sie koryguja wyprost kregoslupa.
Bo ten sam od siebie ma sklonnosc do pochylania sie, skrecania.
Cwiczenia, gimnastyka sa dobre, sa ok.
Ale co innego 1 godzina cwiczen dziennie
a coinnego siedzeniwe 8 godzin w dziwnej pozycji z wysunietymi do
przodu biodrami i brzuchem.
Po pewnym czasie wyglada sie jak kobieta w ciazy.
U kirowcow to choroba zawodowa, obnizenie sie trzewi i wysuniety ku
przodowi brzuch i lordoza.