Data: 2005-01-15 13:58:38
Temat: Re: W RODZINIE...
Od: "iosellin" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>A ja byłam i wydaje mi się, że niektórzy rodzice wiele stracili nie
>dając odpowiedniego wsparcia swoim dzieciom w odpowiednim czasie.
Mi sie nie wydaje, tylko wiem o przypadkach kilku rodzicow, ktorzy twardo
broniac swoich dziecmi przed "potworami nauczycielami" stracili znacznie
wiecej. W tym szacunek swojego dziecka. Przyklad: nauczycielka wzywa matke
uczennicy, ktora sie ordynarnie zachowywala na lekcjach, pyskowala do
nauczycieli. Matka dziecka stara sie corke usprawiedliwiac, ze zla sytuacja
rodzinna, ze to, ze tamto. Za chwile (przy nauczycielce) owa corka do matki
odpyskuje cos ordynarnie. Wychowanie dziecka to nie jest taka prosta sprawa,
samo wsparcie na pewno nie wystarczy. Oczywiscie, jestem za tym, by dziecko
wspierac w ciezkich dla niego chwilach, ale najpierw trzeba takiemu dziecku
wpoic pewne zasady zachowania, o czym niestety niektorzy zapominaja.
pzdr.,
ios.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|