Data: 2005-01-14 08:38:46
Temat: Re: W RODZINIE...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Xena wrote:
> In news:cs3977$jhk$1@phone.provider.pl,
> medea <e...@p...fm> napisał/a:
>
>> Pozwolę sobie także dodać, że karygodnym jest zwracanie uwagi
>> komukolwiek z rodziny, a zwłaszcza dziecku, na jego błędy w obecnośći
>> osób trzecich nienależących do rodziny, lub braniu strony osoby
>> trzeciej np. w sporze dziecka z nauczycielem.
>
> Czyli jak zostanę wezwana do szkoły w sprawie bicia przez moje dziecko
> innych dzieci, to mam twardo i w zaparte brać stronę dziecka?
No, możesz pójść na kompromis, przyjąć uwagi do wiadomości i zapowiedzieć,
że ustosunkujesz się do nich po rozmowie z dzieckiem w 4 oczy ( po której
może się okazać, że to nie ono biło, tylko się broniło), podczas której
możesz mu okazać dezaprobatę dla takich zachowań ( jeśli okazało się
agresorem) i wyrazić swoje oczekiwania wobec niego na przyszłość, tudzież
zażądać naprawienia szkody.
> A jak
> zostanie złapane za rekę z narkotykami w kieszeni, to mam mówic
> nauczycielom, że to nie ręka mojego dziecka i stłuc je spokojnie w domu?
A po co masz tłuc? Przyjmij uwagę do wiadomości i poszukaj dobrego adwokata
dla dziecka.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
|