Data: 2003-10-07 08:56:40
Temat: Re: W kwestii formalnej
Od: "Leszek Maziarz" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail>
napisał w wiadomości news:YNCGBC06102003200521nqcvrg@cbyobk.pbz...
> W poniedziałek, 6 października 2003 16:01:33 Leszek Maziarz napisał/a w
> wiadomości news:8030-1065448903@213.17.164.114
> Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
> > A tak w kwestii formalnej - zaczal rodzic sie od jakiegos czasu na tej
> > liscie dziwny zwyczaj uzywania tytulow. Ja na tytuly nie jestem
wrazliwy,
> > wiec albo "wal mi per ty", albo jesli juz koniecznie chcesz mnie
tytulowac,
> > to moze lepsze ekselencjo ;-)
> > Ja pozwole sobie jeszcze tym razem "walic Ci" bezposrednio, jesli sobie
tego
> > nie zyczysz - zaznacz w kolejnym poscie, choc z gory ostrzegam, ze uznam
Cie
> > za dziwaka ;-)
>
> Ja jestem dziwakiem, ale i liberałem.
>
> Moje dziwactwo polega na tym, że nie mam zwyczaju zwracać się na ty do
> osób, których nie znam osobiście, i z którymi nie wypiłem piwka, podczas
> którego nie pogadalismy sobie o życiu. Ot tak po prostu zostałem
wychowany.
No - o zyciu to akurat juz sobie troche pogadalismy, choc faktycznie nie
przy piwku.
> Nie zwracam się również na ty do ludzi w tramwaju, w sklepie czy w kinie.
Zawsze wydawalo mi sie, ze Internet rzadzi sie troche innymi zasadami, ale
moze sie mylilem
>
> Mój liberalizm polega na tym, że jest mi doskonale obojętne jak kto się do
> mnie zwraca, bo to jest kwestia dobrego wychowania każdego, a ponadto w
> dyskusji w internecie liczą się argumenty, a nie formy jakimi się do
siebie
> odzywamy.
No coz, jak pisalem - ja tez nie jestem wrazliwy na tytuly - zarowno te
jakie otrzymuje, jak i te, ktore nadaje. Ale skoro mam byc uznany za chama,
to do tego drugiego zaczne przywiazywac wage w rozmowach z To.. sorry z
Panem ;-)
Leszek Maziarz
|