Data: 2010-02-16 14:14:51
Temat: Re: Walentynki (nie dla klapsomanów)
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> On 16 Lut, 12:55, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
> Jeśli chodzi o walentynki- w naszej tradycji nie było zachowań
> seksualnych
> (bo to chyba właściwe określenie) polegających na dominującym
> kobiecym
> zdobywaniu partnera (jak w USA). Walentynki do tego pasują: dziewczyna
> może
> wysłać kartkę chłopakowi, który jej się podoba z napisem "kocham cię-
> jestem
> twoja". Tego w naszej kulturze nie było. Preferowane były zachowania
> odwrotne: to chłopak zdobywał kobietę.
>
> Nic dodać, nic ująć.
A jednak cały passus o 8 marca ujęłaś. ;)
Ewa
|