Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate1.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "kogutek" <k...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Wędzenie.
Date: Sun, 06 Dec 2009 11:51:59 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 33
Sender: n...@n...onet.pl
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <4pabdimtv73s.1uis6yt4ve5zi$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1260096720 16162 213.180.130.17 (6 Dec 2009 10:52:00 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 6 Dec 2009 10:52:00 +0000 (UTC)
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 195.69.80.7, 10.174.28.59
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.5) Gecko/20091102
Firefox/3.5.5
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:325656
Ukryj nagłówki
> Dnia Sat, 05 Dec 2009 22:57:29 +0100, kogutek napisał(a):
>
> > Uchodzisz za osobę dbającą o swoje zdrowie, wyprowadziłaś się daleko od
> > smrodu miasta a nie wykluczone ze dobijasz się jedząc trujące jedzenie. Też
> > wędzę. Ale zanim zrobiłem wędzarnię rozpracowałem temat zagrożeń z jakimi miałem
> > się spotkać jedząc to co zrobię. Dużo czasu i pieniędzy kosztowało mnie
> > palenisko żeby spełniało wymogi zachowania właściwych temperatur. To co zrobię
> > jem bez żadnej obawy że może mnie albo komuś w przyszłości zaszkodzić. Wędzenie
> > to fajny sport. Nieprawidłowo przeprowadzone wędzenie to też sport, tyle że
> > ekstremalny. I niech ktoś nie napisze bzdury że przecież od zawsze ludzie
> > wędzili i nie wymarli. Żyli zbyt krotko żeby wyhodować sobie raka.
>
> MŚK z sąsiadem wędzili olchą, było pycha i nic wiecej mnie nie interesuje,
> ale dzięki :-)
> A co do raka - genetycznie mam go w swoim organizmie i to naprawde
> najprawdopodobniej tylko kwestia czasu, aby i bez wędzenia się ujawnił.
> Jeśli w ogóle ma na to ochotę.
> Mam do tego czasu nie jeść pysznych rybek? A może zacząć po tym czasie?
> A jeśli nie ma ochoty sie ujawnić, to sorry, tym bardziej nie ma powodu,
> abym z nich rezygnowała...
>
> --
>
> Ikselka.
>
Można wiedzieć co artystka miała na myśli pisząc że ja nie chcę się ujawnić? A
czy zrezygnujesz z jedzenia wędzonych rybek. Nie interesuje mnie to. Uważałem że
mam w zakresie obowiązków poinformowanie Ciebie i innych o zagrożeniach. Jak by
spadały cegły z dachu i ja bym o tym wiedział to to bym starał się poinformować
tych co by mięli tamtędy przechodzić. Dla mnie to normalne zachowanie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|