Data: 2010-10-19 10:58:25
Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4cbd6fb8$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-19 12:06, Ikselka pisze:
>
>> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz, o co mi chodzi w wypowiedzi Bożeny, czy
>> udajesz? Zatem cóż, pozostaje mi wyjaśnić wszem i wobec: Bożena pisze o
>> swoich regionalnych odmianach TEGO SAMEGO
>
> Według mnie podała, czym faktycznie SĄ cepeliny. Dla mnie to zasadnicza
> różnica - nadzienie z mięsa gotowanego, czy z surowego. Mniej więcej taka,
> jak pomiędzy tatarem a befsztykiem.
Blad w rozumowaniu
tatar jest podawany i JEDZONY na surowo
Befsztyk - zaleznie od stopnia wysmazenia, ale nigdy nie jest SUROWY :-)
> To nie jest tylko kwestia regionalizmu. Od regionu może zależeć sposób
> przyprawienia lub podania, rodzaj mięsa.
> Podobnie byś się oburzyła, gdyby ktoś smażony befsztyk nazwał tatarem
> (który NB czasami nazywa się befsztykiem tatarskim chyba).
Zgoda na ta nazwe - befsztyk tatarski to potrawa przygotowywana z surowego
miesa (poledwicy) i takoz podawana i spozywana.
NIgdy jednak nie slyszalem o pierogach z surowym nadzieniem (owszem,
nadziewane ciasto surowuym miesem, nastepnie GOTOWANE)
Wiem, ze jest roznica i w smaku i w sposobie przygotowywania i gotowania
(nadzienie z surowego lub gotowanego miesa).
|