Data: 2016-08-22 18:42:17
Temat: Re: Weganka, brązowa medalistka z Rio
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 22 Aug 2016 17:57:03 +0200, Trefniś napisał(a):
> Jestem mięsożerny, nie chcę wywoływać wojny ideologicznej.
> Ale dla mnie jest lekko szokujące, że w dzisiejszych czasach można mieć w
> sporcie wyniki na poziomie światowym, przy zachowaniu diety wegańskiej (a
> tylko okresowo wegetariańskiej z powodów organizacyjnych).
Że jako weganka osiąga wyniki? - to zasługa tylko i wyłącznie jej silnego,
młodego organizmu. Cudów nie ma, energia kosztuje. Ta kobieta wyeksploatuje
sobie ciało i skutki odczuje dopiero w wieku tzw. dojrzałym i na starość,
ile nie za chwilę - vide Skolimowska.
A poza tym nie oszukujmy się: ONI WSZYSCY SIĘ KOKSUJĄ. Nikt nie osiąga dziś
wyników na poziomie światowym bez koksu. A cała ta gadanina o ideałach w
sporcie dzisiejszym to tylko siano dla naiwnych osiołków. Dzisiejszy sport
to pieniądze i TYLKO pieniądze. I KOKS.
|