Data: 2013-06-24 11:57:18
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:46:51 +0000 (UTC), masti napisał(a):
> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 11:32:14 +0200 osobnik zwany Ikselka
> napisał:
>
>> Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:15:21 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>>
>>> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 11:15:49 +0200 osobnik zwany Ikselka
>>> napisał:
>>>
>>>> Dnia Mon, 24 Jun 2013 08:27:23 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 00:58:09 +0200 osobnik zwany Ikselka
>>>>> napisał:
>>>>>
>>>>>> Dnia Sun, 23 Jun 2013 22:08:13 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 00:11:28 +0200 osobnik zwany Ikselka
>>>>>>> napisał:
>>>>>>>
>>>>>>>> "Dr Grażyna Pająk: 2 kg chemii z pożywieniem zjadaliśmy rocznie w
>>>>>>>> latach 90 tych, w tej chwili z jedzeniem dostępnym na rynku,
>>>>>>>> dostarczamy przeciętnie do organizmu od 7 do 9 kg chemii rocznie."
>>>>>>>
>>>>>>> nie zapomniałaś, zę sama też jesteś chemią?
>>>>>>
>>>>>> "Chemia" to skrót myślowy na określenie "produktów syntezy
>>>>>> chemicznej" - zapominasz?
>>>>>
>>>>> procesy syntezy chemicznej zachodzą w twoim organiźmie nonstop. nawet
>>>>> jak umrzesz.
>>>>
>>>> Normalny człowiek raczej nie zjada produktów własnej hmmm... syntezy,
>>>> ale jeśli Ty lubisz, to Twoja sprawa - no ale moze warto byłoby coś z
>>>> tym zrobić :->
>>>
>>> znowu kompromitujesz się nieznajomości podstaw biologii i chemii. Bez
>>> tych procesów byłabyś już dawno martwa.
>>
>> Jak napisałam, nie zjadam własnych produktów syntezy chemicznej (a
>> artykuł był właśnie o KONSUMPCJI), ale powtarzam i radzę Tobie:
>> kaprofagię się leczy.
>
> ciekawe masz skojarzenia. tyle, że całkiem bezsensu. One są wydalone a
> nie przetworzone.
Bez sensu to jest Twoje "rozumienie".
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|