Data: 2011-11-09 23:14:39
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 09 Nov 2011 23:38:43 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 09 Nov 2011 23:14:45 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 09 Nov 2011 22:47:36 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Jakie Wy macie hobby?
>>>>>> Rozmaite :-)
>>>>> Nie ma "rozmaite". Jakie?
>>>> Premier League. Na ten przykład.
>>> A inne?
>> Siatkówka, scrabble, kuchnia wszelaka (zapraszam na spotkania swoich
>> znajomych kucharzy - zawodowych) i dzieci! (tak to moje hobby uwielbiam
>> im poświęcać czas), na taniec brzucha, malunki i inne duperelki jako
>> Matka Polka nie mam po prostu czasu. Ale, ale ja mam 30 lat za jakieś 20
>> będę robić to co TY :-).
>> Jak mi magicznie wydłużysz dobę i moją zdolność działania, to obskoczę
>> jeszcze fitness po trzydziestce, ale przed czterdziestką..
>
> W Twoim wieku, prócz pracy zawodowej zwykle na półtora etatu, budowy domu w
> trakcie, miłości do dzieci - z powodu chęci (a nie przymusu) zajmowałam
> się programowaniem na dwojgu studiach podyplomowych informatycznych,
> uprawiałam warzywa (więcej niż dziś), truskawki - jakieś pół ha, robiłam na
> drutach, uczyłam się dobrej kuchni (sama), robiłam przetwory, szyłam (o
> wiele więcej niż dziś, bo nawet kapelusz tropikalny i dżinsy dla męża jak
> fabryczne...)...
> Fitness i taniec brzucha to nie jest moje hobby, a zwykła konieczność. Nie
> chcę na starość obwisnąć z przykurczami scięgien, a póki co chcę zachowac
> linię i sprawność.
>
> Mój ojciec w wieku lat 70 miał ciało sportowca...
No to ja biedna się nie nadaję do niczego. Spróbuj popracować w moim
zawodzie z trójką dzieci i bez przerw innych niż urlop macierzyński.
:-))))))))))
O innych rzeczach łaskawie nie wspomnę. Naprawdę nie wiesz, o czym piszesz.
--
Paulinka
|