Data: 2017-07-23 19:08:39
Temat: Re: Wieprzowina z szalotkami jabłkami i estragonem
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .07.2017 o 18:55 Jivanmukta <j...@p...onet.pl> pisze:
> Trefniś wrote:
>> Dlatego nie rozumiem tego wegetariańskiego/wegańskiego terroru.
>
> To ci wytłumaczę: przeciwstawianie się złu jest moralnym obowiązkiem
> człowieka. Wtedy robi się coś dobrego. A jeśli jesteś obojętny na zło, to
> sam robisz coś złego.
Pisałem znacznie wcześniej, co dyplomatycznie pominąłeś:
"Ale rozwiązaniem nie jest egzaltowane przejście na dietę wege i agresywny
atak na mięsożerców.
A tym bardziej przekonywanie, że mięso nie jest naturalnym pożywieniem
człowieka.
Trzeba uderzyć w samo centrum zła - w ubojnie!
Najgorsze, że nawet weterynarze nie są sprzymierzeńcami walki ze znęcaniem
się nad zwierzętami w ubojniach. Oni to często wręcz sankcjonują, a na
pewno się na to godzą.
"
Agresywna propaganda wegetariańska, przy OBOJĘTNOŚCI wobec okrucieństwa
wobec zwierząt jest zwykłym zakłamaniem. Nie słyszałem, żeby wegetarianie
prowadzili choćby akcję uświadamiającą to okrucieństwo na podobnym
poziomie.
To jest dokładnie takie samo zło! Co zrobiłeś w tej sprawie, albo robili
inni wegetarianie?
Wal śmiało przykładami!
--
Trefniś
|