Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Włoski tort makaronowy Re: Włoski tort makaronowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Włoski tort makaronowy

« poprzedni post następny post »
Data: 2015-10-18 15:13:38
Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Pan Piotr napisał:

>>> I mam taką delikatną prośbę. Nie wrzucaj wszystkich do jedengo worka.
>>> Jeżeli nie spotkałeś nikogo w Polsce robiącego makaron z mąki durum
>>> i wszystko co do tej pory spotkałeś na swej drodze zasługuje na miano
>>> kluchów to pomyśl, że są tacy co też wiedzą jak się robi makarony i je
>>> tak robią.
>>
>> No ale ja przecież miano kluchów nie uznaję za deprecjonujące!
>
> A to nijak z wypowiedzi nie wynika. Dopiero teraz to dookreślasz.

|| Nie chcę wszczynać na nowo świętej wojny, ale dyskusje na ten
|| temat już tu bywały. Najkrócej można je opisać w ten sposób,
|| że wynikają z braku zdolności odróżniania klusek od makaronu.
|| Kluski, owszem, nie ma jak robione ręcznie na stolnicy. Makaron
|| za to lepszy jest z fabryki. Spierano się nieraz o to, jak owo
|| danie powinno być ugotowane. I znów spór ten był jałowy, bowiem
|| szło w nim o co innego -- są ludzie, którzy lubią kluski, zaś
|| makaron jest im kulturowo obcy. A są też tacy, co mają na odwrót.
|| Ci, którzy doceniają jedno i drugie, ale na właściwych miejscach,
|| to nieliczne wyjątki. Sprawę dodatkowo mąci to, że od lat nasze
|| rodzime i godne lepszego traktowania kluchy niektórzy podają pod
|| snobistycznie brzmiącą z włoska nazwą "makaron".

Jeśli w powyższym akapicie ktoś widzi nierównowagę w moim stosunku
do klusek i makaromów, to doprawdy nie wiem jak to mógłbym jaśniej
wyrazić. Gdy na swoje słowa patrzę z dystansu czasowego, to widzę
nawet pewną lekką aprecjację kluski. Ale to niezamierzone było.

> Pojęcie "kluch", "klucha" raczej nie jest postrzegane jako pozytywne.
> A już na pewno w kuchni nikt klucha czy kluchów osiągać nie zamierza.
> Nie liczyłbym na satysfakcję kucharza, gdybym powiedział mu że dobre
> kluchy zrobił.

??? !!! "Zrobiłem wam kluchy na obiad, na nic innego nie było czasu".
"Nawet dobre te twoje kluchy" -- zupełnie normalne stwierdzenia,
wielokrotnie przeze mnie słyszane albo wypowiadane. Nikt ze znanych
mi osób nie obrazi się za coś takiego. Ale ja nie znam smutasów, nie
obracam się w takich kręgach.

>> W związku z tym też mam prośbę, delikatną, o uważne czytanie.
> Bardzo uważnie czytam, ale intencje są trudne do odczytania.

A chęci są? Bo jeśli tak, to do prośby o uważne czytanie dołączę drugą
-- o życzliwą interpretację. Mnie się to podejście sprawdza. Gdy ktoś
kluskę nazywa kluską, nie zakładam z góry, że chciał to poczciwe danie
obrazić. Gdy przedstawia i opisuje swoje (z)danie, nie podejrzewam go
o to, że chce udowodnić, że inne się nie liczą, bo to jest najlepsze.
Gdy dzieli się spostrzeżeniami, przemyśleniami, wrażeniami, to po prostu
się dzieli. I jest ciekaw, co inni na to. Tak zwyczajnie jest ciekaw.

>> Przyznaję też, że nie wiem jak się robi makaron z przenicy durum.
>> Nigdy tego nie robiłem i nie przypuszczam, bym kiedyś jeszcze robił.
>> Uznaję, że mieszniae mąki z wodą i ndawanie temu kształtu, fabryka
>> wykona lepiej ode mnie.
>
> No tak, czyli jak zwykle, coś w stylu -
> "Mało się znam na kuchni, a zwłaszcza w praktyce niewiele potrafię
> zrobić. Ale lubię tak się poprzypieprzać do tego co piszą inni
> (zwłaszcza kiedy nie należą do grupki mnie tu uwielbiającej i z
> "dzióbka mi spijających").
> Wykazać wyższość swojej wiedzy.
> Tak sobie poteoretyzuję, tak sobie pobłyszczę włosko-bałkańskimi
> wspomnieniami kulinarnymi z podróży. Ach jak pięknie jest poetycko.
> Lepszy jestem od tych, którzy gotują, bo wiem lepiej jak powinni
> ugotować."

Aż tak?! To można mieć aż takie kompleksy? Niezmiernie mi przykro.

> Idziesz w konkury o upierdliwość w czytaniu z WszystkoLepiejWiedzącą.

Nie wszystko jest dla wszystkich. Nie ma obowiązku czytania.

> Na nią najlepszą metodą jest powstrzymanie się od wymiany zdań.
> Chyba trzeba też to stosować wobec Ciebie.

Odpowiadania tym bardziej.

Jarek

--
Cóżeś tam jadał, czarny baranie?
Kluseczki z miseczki, mój miły panie
Kluseczki z miseczki, mój miły panie

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.10 Ikselka
18.10 Ikselka
18.10 Stokrotka
18.10 Stokrotka
18.10 Qrczak
18.10 bbjk
18.10 Ikselka
18.10 Ikselka
18.10 FEniks
18.10 Qrczak
18.10 Qrczak
18.10 Jarosław Sokołowski
18.10 Ikselka
18.10 FEniks
19.10 Pszemol
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem