Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Date: Sun, 11 May 2003 21:54:46 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 57
Sender: m...@p...onet.pl@vs195.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <b9m9q4$lom$1@news.onet.pl>
References: <b98m0b$214b$1@foka.acn.pl> <b98v73$r89$1@news.onet.pl>
<3eb8210a$1@news.home.net.pl> <b9a9q7$90o$1@news.onet.pl>
<3eb8b70f$3@news.home.net.pl> <b9adkt$d42$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b9ae9p$efv$1@news.onet.pl> <b9aevb$hr7$1@news.onet.pl>
<b9l5tt$2i2$1@news.onet.pl> <b9lvmg$qqd$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: vs195.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1052682884 22294 80.50.138.195 (11 May 2003 19:54:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 May 2003 19:54:44 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:38479
Ukryj nagłówki
Osoba znana wszem jako Madda m...@p...onet.pl, drżącą z emocji
ręką skreśliła te oto słowa:
.
> Może masz lepsze metody, a może Twoje dzieci odziedziczyły
> skłonność do porządku i te czynności są dla nich naturalne. Jest
> jeszcze inna sprawa, taki masz styl życia i dzieci to przejmują.
> Jak widzą że za każdym razem po wypiciu herbaty odnosisz szklankę
> do kuchni to będą robiły to samo. Moje tego nie widzą więc gdybym
> zaczęła tego od nich wymagać nie wiedziały by o co mi chodzi.
W tym tkwi sedno sprawy. Dzieci naśladują rodziców i powielają ich
zachowanie. Moich młodych nie trzeba specjalnie tresować. Madziulec widzi od
zawsze, że my sprzątamy, więc i ona stara się utrzymywać porządek w swoich
rzeczach. Młody jest za młody, żeby to rozumieć, ale jest delikatnie
napominany, że pewnych rzeczy robić nie wolno.
> Wiesz jak to czytam to ogarnia mnie przerażenie. Pewnie Twoje
> dzieci nie czują się wykorzystywane ale dla mnie 3,5 latek
> zmywający naczynia i wytresowany żeby powstrzymywać chęć zabawy
> lalką na czas zbierajania układanki to horror.
Jeszcze raz powtarzam - nie stosowałam żadnej tresury - a tym bardziej nie
stoję nad młodą z batogiem i nie zmuszam do określonych zachowań! Dzieci
uczą się na przykładach i delikatnym napominaniu np. "Tatuś będzie z Ciebie
dumny, że tak ładnie ułożyłaś zabaweczki, że umyłaś talerzyk, złożyłaś
ubranka.. itp.
> Zakładam że nie
> musisz dziecku przypominać o tej układance bo jeśli przypominasz
> to cofam drugą połowę poprzedniego zdania.
Owszem - czasem (rzadko) muszę ją delikatnie upomnieć. Nieposkładane przez
Magdę części puzzli czy serwisu stanowią niebezpieczeństwo dla małego, który
może się albo na nich poślizgnąć bądź połknąć :-)
> I tu dochodzimy do
> sedna sprawy, o której chciałam napisać. W żadnym z postów nie
> skarżyłam się że jestem taka nieszczęśliwa bo moje dzieci
> bałaganią, a mąż rozrzuca ubrania, a ja biedna nie nadąrzam tego
> sprzątać. Wręcz przeciwnie napisałam że mi to nie przeszkadza, że
> sprzątamy od czasu do czasu, a na codzień wolę się zająć
> przyjemniejszymi sprawami.
Widzisz, ja dzięki temu, że sprzątam regularnie mam cholernie dużo czasu na
przyjemniejsze rzeczy. Aktualnie nie horcuję podłogi ani nie myję garów. W
tle leci Enya, mąż karmi młodego. Madziulec zasypia. A ja sobie tutaj z Tobą
wymieniam poglądy na temat porządków. A za plecami mam idealnie posprzątane
mieszkanie, nie czeka mnie sterta prasowania. Ani węże nie wychodzą mi z
kosza na odpadki czy z kosza na brudną bieliznę. :-)
--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
|