Data: 2005-06-12 12:48:09
Temat: Re: Wołowina po burgundzku, relacja ;)
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le dimanche 12 juin 2005 ŕ 13:17:21, dans <r...@c...net> vous
écriviez :
> Dnia Sun, 12 Jun 2005 12:56:39 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Lia*, w
> wiadomości news:<news:58jvl5rjpslc$.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co
> następuje:
>> Efekt wizualny raczej się nie poprawi... ale to nic nie szkodzi :)
> Lia, a to zgęstnieje?
Samo z siebie nie, jezeli pokrywka szczelna (u mnie akurat nieszczelna
nie). Jezli masz duzo plynu to po prostu 30 min. przed koncem zdejm
pokrywke i zwieksz troche gaz, samo odparuje, nie zapomnij jednak
mieszac troche zeby sie nie przypalilo.
Poza tym przed koncem gotowania powinnac dodac dwie lyzki ostrej
musztardy 'ktora ma efekt lekko zageszczajacy - w koncu to rodzaj
maki, tyle ze z gorczycy).
Ewcia
--
Niesz
|