Data: 2002-01-11 12:43:43
Temat: Re: Wychowanie
Od: Izabella Wieczorek <i...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 11 Jan 2002 09:57:15 +0100, Maja Krężel <o...@f...onet.pl>
wrote:
>I czego się takie dziecko uczy? Tylko strachu.
>Ja po szkole zamiast włóczyć się z koleżankami po osiedlu, wracałam do domu,
>bo się bałam lania, a nie tego, że jakiś palant może mi zrobić krzywdę.
>Uważasz, że to rozsądne?
U mnie było tak samo! Jak wróciłam za późno ze szkoły to lanie bo mama
się martwiła, że coś mi się stało. Kompletnie bez sensu. Martwi się,
że coś mi się stało a za chwilę sama robi mi krzywdę.
>Kiedyś miałam dokładnie takie same poglądy, jak Ty. Tyle,
>że wtedy nie miałam jeszcze dzieci.
Ja też kiedyś nie wierzyłam, że dziecko można wychować bez bicia. Ale
teraz widzę, że chyba można skoro mój głupiutki jeszcze synek wie, że
piekarnik parzy, nie wolno grzebać w śmieciach i kocich kuwetach itp.
Ale wazelina co?:-)
Pozdrawiam
--
Izabella Wieczorek
i...@p...com
|