Data: 2010-05-30 18:48:05
Temat: Re: Wygodne życie - tu i tam
Od: koleszka <k...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Maj, 18:21, Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek> wrote:
>
> Dobra, wzruszyłeś mnie i nie zdążyłem założyć filtra na tym kompie,
> więc dam ci okres warunkowy.
Hahahahaha ło jesuuu ale się cieszę! :)))))))))))))))))
> Twój tekst to jest stek bzdur podyktowany przez twoje urażone ego,
Nic z tych rzeczy i nie wspomniałem też ani jednym słowem że chodzi mi
o Ciebie. Za kogo Ty się tu uważasz, co?;) Opisane przeze mnie
zjawisko jest mi dobrze znane z życia codziennego. Osobiście znam
kilka osób które zrobiłyby niemal wszystko aby nie wyszło w dyskusji,
że to one mogą w jakiejś kwestii się mylić albo coś może być inne niż
one dotąd uważały. Choć nierzadko wkrótce same dochodzą do podobnych
lub tych samych wniosków przed którymi chwilę wcześniej tak zaciekle
się broniły. Tak jakby wszelkie ingerencje z zewnątrz były atakiem na
ich suwerenność. Wyjaśnił to częściowo glob w wątku o automatyzacji.
Tu jest o tyle inaczej że splonkować można praktycznie każdego i w
każdej chwili. Mechanizm jednak jakby podobny co wcale nie znaczy że
PLONK spełnia tutaj tylko taką funkcję. W obu tych przypadkach poza
swoistym poczuciem zagrożenia jest też coś wygodnego. Łatwiej i
wygodniej jest się przecież nie wysilić, nie odnieść do czegoś, nie
próbować nawet zweryfikować czy coś może być prawdą czy właśnie nie.
> ponieważ tak jak starsze dzieciaki nie chcą bawić się z brzdącami,
> tak tutaj odfiltrowałem ciebie, ponieważ jesteś mi bezwartościowy
> w jakiejkolwiek dyskusji i niezbyt bystry.
> Zatem pilnuj się, albo wracasz do kfa, da twojego własnego dobra ;-)
Twój kf - Twoje decyzje. Nie zmuszam do czytania mnie ani do dyskusji
ze mną, niezbyt bystrym nie-ekspertem. ;)
k.
|