Data: 2008-02-04 19:39:50
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza [cd]
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. pisze:
>> Po uprzednim upewnieniu się nie widzę w tym nic złego.
>
> Po upewnieniu się to już inna sytuacja. Ja myślałam raczej o wzięciu
> kuzynostwa bez uprzedzenia, bo i takie sytuacje się zdarzają.
> Albo np. - to już idąc dalej - przyjazd w gości razem z psem, nie
> uprzedziwszy o tym gospodarzy. Szczyt nietaktu.
Porównywanie męża do psa to juz chyba lekka przesada, nie uważasz?
LL
|