On 9 Sty, 21:06, "Mrqs" <m...@q...pl> wrote:
> Witam,
>
> Jestem tutaj przechodniem ale mam nadzieje, ze dowiem sie kilku rzeczy.
>
> Mianowice zostalem szczesliwym (?) posiadaczem automatu do wypieku chleba.
> Jednak zawiodla mnie logistyka i skladniki do pieczenia dostane dopiero w
> przyszlym tygodniu.  W przepisach na sieci wymienia sie milion jakichs mąk i
> inne specjaly.
> Natomiast w ksiazeczce jaka dostalem wraz z automatem jako skladniki stoi
> np. : maka biala, razowa, zytnia itd.
>
> Chcialbym jeszcze w weekend cos sobie wypiec wiec pozwalam sobie na pytanie:
>
> Czy biala tzn. np. szymanowska? Czy to bedzie dobra maka do automatu? To
> samo pytanie dot. pozostalych - zakladam, ze w stolicy dostane gdzies make
> razowa i zytnia.
>
> Czy drozdze piekarskie moge zastapic jakimis innymi, czy moze sa dostepne w
> handlu?
>
> Pod nosem mam carrefour i mysle tam isc na zakupy, chyba, ze ktos moze wie
> gdzie na Zoliborzu jest jakis sklep z takim towarem? Bede wdzieczny za kazda
> informacje i rade
>
> Mrqs

Jeżeli masz piekarnik na dwa mieszadła to masz sprawdzony przepis na
biały chleb:
400ml wody lub mleka (mleko wtedy, gdy nie nastawiasz timerem wypieku
na rano).
70 dag mąki pszennej (dowolnej - szymanowskiej, wrocławskiej, babuni)
trzy miarki (łyżeczki) cukru, tyleż soli.
1/6 do 1/4 paczki dowolnych swieżych drożdży.
50ml oleju (może być masła lub margaryny,smalcu, a nawet smalecu z
cebulą zeszkloną).
Opcjonalnie dodatki:
kminek
czarnuszka
mak
Inne - po nabraniu wprawy. Ilość 2do 3 łyżek stołowych.

Automat ustawiasz na ciasto kluskowe (makaron). Do foremki nalewasz
albo całą ilość oleju, albo gdy korzystasz z innych tłuszczy nalewasz
parę kropel oleju na osie mieszadeł i załączasz na chwilę - mieszadła
smarują się a z nimi uszczelnienia osi. Następnie wyłączasz piekarnik,
nalewasz wodę (lub mleko), osobno mieszasz wszystkie składniki i
wsypujesz na wodę w foremce automatu. Na wierzch mąki wsypujesz
pokruszone drożdże. Załączasz automat (piekarnik) na tym cieście
kluskowym, pomagasz wymieszać ciasto łyżką, uważając, aby nie znalazła
się w zasięgu mieszadeł - zsuwasz słabo wymieszane lub przyklejone do
ścianek ciasto do reszty. Całość (około 14min mozesz powtórzyć jeżeli
ciasto nie jest gładkie. Gdy ciasto jest dobrze wyrobione (odchodzi od
ścianek) wyłączasz piekarnik i przełączasz na biały chleb - jest to
zawzwyczaj 1 program piekarnika (najdłuższy czasowo), załączasz
piekarnik. Nadzorujesz rośnięcie ciasta, gdy grozi wykipieniem z formy
do piekarnika podnosisz pokrywę i dziobiąc ciasto palcami zmuszasz je
aby opadło (i tak wyrośnie). Po wyrośnięciu i po upieczeniu zostawiasz
na pół godziny w piekarniku.
Następnie wyjmujesz foremkę i wytrząsasz chleb z foremki, gdyby nie
chciał wyjść (mieszadła są w chlebie) możesz spróbować ochłodzić formę
np. pod strumieniem wody z kranu lub wyrwiesz go po oderwaniu od
ścianek drewnianą lub plastokiwa szpatułką. Wyjmujesz mieszadła
(zostają po nich, niestety, dziury) i zostawiasz chleb do ostygnięcia.
Nie radzę jeść ciepłego chleba - rozwala watrobę (jak inne ciasta
drożdżowe np.pizza). Ale trudno się opanować - chleb z czarnuszką, z
położonym świeżym maselkiem i popity kwaśnym mlekiem lub kefirem to
jest TO!!!
To, czego bluzgłe programowo nie znają (a niby gramotne).

Powodzenia w początkach, marsjańskie...