Data: 2009-01-11 12:45:26
Temat: Re: Wypiek chleba
Od: "Mrqs" <m...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@g...com> wrote in message
news:e90604f6-ca44-4aeb-8d73-6d6550811599@n21g2000vb
a.googlegroups.com...
>To, czego bluzgłe programowo nie znają (a niby gramotne).
>Powodzenia w początkach, marsjańskie...
Dzieki za przepis.
Po prawdzie nie zdazylem go zastosowac ale to chwilowo tylko - na pewno
sprobuje.
Premierowy chleb wyszedl i nie wyszedl. Wyszedl, bo jest chlebem, da sie
zjesc. Ale ma taki zapach i posmak jakis... uzylem drozdze piekarskie
(takie kostki) i mam wrazenie, ze czuc te drozdze zarowno w zapachu jak i w
smaku tego chleba.
Chleb robilem wg przepisu z ksiazeczki dostarczonej z automatem. Chleb
"wiejski" - nic szczegolnego - woda, sol, cukier, maka pszenna i zytnia,
drozdze.
W sumie to fajna zabawa, teraz robie chleb bialy tylko na mace pszennej
(chlebowej).
Faktycznie w Carrefourze w budce z "ekologiczna" zywnoscia mozna dostac
rozne maki - zytnie, orkiszowe i pszenne "chlebowe" itd.
Ale tez czuje zapach z automatu i tez jest taki jakis.... trudno to okreslic
ale niezbyt mi "pasuje". Jakby drozdzami jechalo.
Nie sadze zebym dal za duzo drozdzy, bo chleb nie urosl jakos imponujaco
(2/3 formy) chleb 750g.
Mrqs
PS. Nie musze chyba dodawac, ze moje doswiadczenie kuchenne jest rowne
zero....
|