Data: 2002-01-29 14:18:52
Temat: Re: Z dziećmi czy bez?
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominika NM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:a35rph$25d$1@news.tpi.pl...
> Bardzo kocham
> moje dziecko ale nie mam zamiaru poświęcać dla niego całkowicie mojego
życia
> towarzyskiego. Bo ja zerwę kontakty z moimi przyjaciółmi a potem on sobie
> znajdzie swoich i nie sądzę żeby mnie ze sobą ciągnął na 18-nastki :-))))
I
> co wtedy mam już do końca życia sama siedzieć? Albo powiedzieć mu :
rodzice
> się dla ciebie poświecili i nigdzie przez pół życia nie wychodzili to ty
też
> poczekaj aż umrzemy to sobie wtedy powychodzisz" Hihi :-)))
To nie zdarzy się dopiero na 18-nastkę. Przecież dzieci znacznie wcześniej
bywają u swoich kolegów i koleżanek Jak moja Olka szła do koleżanki pobawić
się lalkami to nie ciągnęła mnie ze sobą. Na dziecięcych imprezach
urodzinowych ( wiek szkoła podstawowa) też najczęściej zostawia się dziecko
pod opieką rodziców gospodarza, a rodzice nie czują się urażeni, że nikt ich
nie zaprosił razem z dzieckiem.
Blanka
|